sobota, 26 kwietnia 2014

28 - Ginekolog + Kolacja cz.2

Nathan
Obudziłem się wtulony w Abby . Słodko spała . Postanowiłem pójść zrobić nam kawy . Oczywiście dla mojego kochanie zbożowa .Zrobiłem  " eksperyment " , który nawet dobrze mi wyszedł .
Później przygotowałem śniadanko i ruszyłem do sypialni .
Brunetka nie spała . Przecierała oczy .
- Dzień dobry kochanie .. - powiedziałem z uśmiechem . Ona również się uśmiechnęła . Podałem śniadanie .
- Ojej ... - powiedziała na widok kawy i całej reszty .

- Dziękuje .. - powiedziała , a ja wystawiłem policzek . Dziewczyna nie ucałowała go . Odwróciła moją głowę i dostałem buziaka w usta ! Nie spodziewałem się !
- Smacznego skarbie , ja idę się odświeżyć . Potem ty i jedziemy . Rano nie ma tam zbyt dużo osób to szybko nam pójdzie .. - powiedziałem i poszedłem do łazienki .
Wyszedłem czysty . Ubrałem się .
- Uuu.. - zaczęła - Sykes jak się odwalił... - zaczęła się śmiać .
- Chcę wygladac przyzwoicie ! To źle ?! - spytałem . Dziewczyna pokręciła głową . Podeszła do mnie  i dała całusa .
- Śniadanko było pyszne . Idę do łazienki .. - i juz  jej nie było .
 Czekałem zaledwie 20 minut . Czekałem na moją kochaną przyszłą dziewczynę .Pomyślałem , że miło by jej było gdybym zaprosił ja na randkę . Znaczy się , na kolację !
Stolik już mamy . Teraz tylko "załatwić" ginekologa i reszta dnia jest nasza .





Po kilku sekundach wyszła Abby . Popatrzyłem na nią , podszedłem do niej i powiedziałem :
- I kto tu się odwalił ?! - zaczęła się śmiać .
- Ha , ha ,ha .. Idziemy kobieto .. - pociągnąłem ją w stronę auta .
Po 30 minutach byliśmy na miejscu . Stresowałem się . Przyznam to szczerze . Stres był ogromny ! Abby tez nie była najspokojniejsza .
- Nie stresuj się . Bedzie dobrze .. - uspokajałem ją .
- Nasza kolej .. - powiedziałem po 10 minutach siedzenia na korytarzu .
Ostrożnie weszliśmy do środka . Na krześle siedziała kobieta .
- Dzien dobry państwu . - przywitła się . Byłą radosna . Nic dziwnego . Miała miłą pracę . Ogłosić  , że  kobieta może spodziewać się dziecka lub przekazywac informacje na jego temat . To jest praca !
- Sliczny brzuszek ... - powiedziała - Niech pani siada , a pan tutaj . - wskazała Abby miejsce aby wykonac badanie .
Nie mogłem się napatrzeć na mojego potomka . Juz drugiego .
- Śliczny jest .. - wyszeptałem .
- ŚliczNA .. - poprawiął mnie kobieta .
- To ona ?! - zapytałem razem z Abby .
- Tak , to dziewczyna . Trzeci miesiąc zacznie się za 7- 11 dni . - powiedziała - Mała trzyma się dobrze .
 Po skończonym USG ginekolog ( ta kobieta xD ) powiedziała jak Abby musi się odżywiać . Owoce , warzywa i inne produkty . Podziękowaliśmy jej i opuściliśmy budynek .
Od razu wziąłem Abby na ręce i zacząłem nią kręcic .
- Nathan ! Stój ! - smiała się .
- Jest piękna wiesz ! - ucałowałem ją .
___________________________________________________________________________________
Dodaję 28 ale to ostatni taki przypadek kiedy warunek ( mój ) nie jest wypełniony , a ja dodaję kolejną część opowiadania .
3 komentarze - rozdział
Amen
Bloga czyta ok.12 osób ! Nie stać Was na kliknięcie " reakcji " ? Mnie nie będzie stać na dodawanie rozdziałów .
Przykro mi , ale tak jest .
Maja♥




3 komentarze:

  1. Przepraszam, ze nie zawsze komentuje ale po prostu nie mam czasu. Wiem brzmi śmiesznie ze nie mam czasu napisać kilku słów, ale naprawdę tak jest...Obiecuje, że się poprawie :D

    Co do rozdziału to jest cudowny!!!! Nathan jest taki słodki *-*
    Pozdrowienia i czekam na kolejny :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebisty blog dziś go znalazłam i przeczytałam bardzo mi sie podoba. !!! Nathan jest kochany ;)
    Czekam na nexta :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział wyszedł ci genialny! Świetny! Cudowny!

    OdpowiedzUsuń