Nathan
Obudziłem się . Tym razem na zegarze wybiła 13.00 . Mój nos wyczuł piękne zapachu . To chyba Abby coś pichci . Właśnie Abby ... Ta noc z Dionne ... Eh.. Nie wiem co mam z tym zrobić . Skoro ona chciała tylko seksu , to po co mam zawracać głowę blondynce ? Mulatka już nam nie grozi . Teraz postaram się żyć z moją rodzinką w spokoju .
- Hej śpioszku .. - przywitała mnie moja kobieta .
- Cześć .. - ziewnąłem - Jak się spało ?
- Dobrze , ale lepiej z tobą .. - uśmiechnęła się - Właśnie , czemu nie spałeś w sypialni tylko tu . Kanapa jest strasznie niewygodna . To niezdrowe dla kręgosłupa .
- Nie chciałem się tam wpychać do ciebie i do maluchów . Sądzę , że 3 osoby na jednym łóżku to całkiem sporo . Ja sam jestem jak dwie ty .. - przeciągnąłem się .
- Masz rację ... Bolą cię plecy ? - zapytała zatroskana .
- Troszkę , ale tylko troszkę .. - przytuliłem ją . Jest mi tak wstyd , że ją zdradziłem . Chciałbym aby nigdy się nie dowiedziała jaka była prawdziwa przyczyna mojego wyjazdu z domu .
Po chwili usłyszeliśmy płacz dzieci , co oznaczało , że nasze maleństwa się zbudziły .
- Ja pójdę .. - powiedziałem i już chwilę potem byłem przy moich śpiochach .
- Dzień dobry misiaczki moje .. Jak się spało ? - na mój widok obydwoje się uspokoili . Jednak nie wiem czemu , Amelka zaczęła płakać . Nie miałem zielonego pojęcia o co chodzi . Na szczęście z pomocą przyszła mi Abby .
- Głodna jest moja księżniczka co ? - wzięła małą na ręce i poszła do jej pokoiku . Ja zająłem się moim synkiem .
- Hej Tom ... No choć do taty .. - wystawił rączki .
- Tata ! - krzyknął i uśmiechnął się .
- Abby słyszałaś ? - ucieszyłem się .
- Co ? - stanęła z małą przy piersi w drzwiach sypialni .
-Powiedział tata .. No powtórz synku ... Powiedz tata .. - błagałem go . Chciałem udowodnić mojej miłości , że się nie przesłyszałem .
Niestety . Mały nie chciał spełnić mojej prośby .
- Oj Nath , Nath ... - wróciła do karmienia małej .
- Tata ! - krzyknął zadowolony .
- Teraz to sobie możesz ... - uśmiechnąłem się i zaniosłem synka do kuchni . Tam zrobiłem mu mleczka , wcześniej oczywiście sprawdziłem czy mleko jest w odpowiedniej temperaturze u dałem mu je . Jak zajadał .
- Hej Ameluś ... - ucieszyłem się na widok córeczki , którą niosła moja kobieta . Malutka coś zabełkotała , jak to niemowlę i podobnie jak Tom wystawiła do mnie rączki . Nie mam pojęcia czy celowo , czy nie . Ważne , że wie kim jestem . Tak myślę ... No skoro ciągnie ją do mnie ...Nie ważne . Zacząłem ją łaskotać . Jak zaczęła się śmiać to nie mogła przestać .
- Oj ty moja kochana córo ... - pocałowałem jej malutkie czółko .
- Nathan ja idę na pocztę . Ma mi przyjść lista witamin i leków po ciąży .. - podeszła i pocałowała dzieci w główki , a mi dała soczystego całusa w usta .
Ja postanowiłem spędzić ten czas na rozpieszczaniu moich cudów . Muszę przyznać , że świetnie się bawiliśmy . Potem przyszła Jess . Bardzo polubiła małą Amelkę , chyba z wzajemnością . Ja mając niańkę dla dzieci wyszedłem na zakupy . Tak wiem , kolejne . Tym razem nie chodziło o produkty spożywcze , tylko o pampersy , pieluszki , kremiki itd.
Abby
Byłam na poczcie . Oprócz listy od ginekologa otrzymałam dwie koperty . Obie zaadresowane do mnie . Uznałam , że otworzę je w domu . Po drodze wstąpiłam do apteki . Tam przywitała mnie bardzo mila recepcjonistka i dzięki jej pomocy wracałam do domu z wszystkimi zaleconymi produktami .
Weszłam do domu . Przywitałam się z Jess . Pogadałam z nią troszkę . Ucieszyła się , że znów jestem z Nathanem . Następnie poszłam do sypialni . Przebrałam się . Wtedy przypomniałam sobie o kopertach . Otworzyłam jedną . Była to płyta , a w drugiej jakieś zdjęcia . Ich widok mnie przeraził .
____________________________
Ta dam . Musiałam namieszać w ich życiu po raz kolejny , ponieważ opowiadanie byłoby po prostu nudne gdybym codziennie opisywała ich słodki i miły , rodzinny dzień . Nathan jak to Nathan . Od czasu do czasu musi coś nabroić .
Odpowiadam na zadane pytanie od Kasi Rybak .
A więc mam 13 lat . Urodziłam się 14.01.2001r. ^^
5 kom. - rozdział
P.S. Zauważyłam , że do 5 kom. szybko nabijacie ;) . Oby tak dalej !
Natalia ( Wasza Maja ♥ )
Rozdział boski ♥ Chyba się domyślam co było w tym liście ;c Weny i do nn :)
OdpowiedzUsuńNatalia
No to ja juz wiem od kogo i co to była za koperta...Oj Nathan popełniłeś wielki błąd ;c
OdpowiedzUsuńRozdział świetny :)
Pozdrowienia :*
Weny weny. I oby nastepny rozdział był równie ciekawy
OdpowiedzUsuńJa też mam 13 lat , tylko ja jestem z 30.01.2001 , hihi. Fajnie że znowu coś się dzieję, akcja , te sprawy :) Weny i do następnego :D
OdpowiedzUsuńWow , nie wiem ci napisać ! Super :D
OdpowiedzUsuń